|
www.wio.fora.pl Wielkopolska Inicjatywa Opencaching
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MarkusVisse
Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:17, 27 Sie 2012 Temat postu: granice... |
|
|
co myślicie o przekraczaniu 'granic' - płotów? chciałbym dać kesza bliżej ruiny (większość z was już go podjęła, morasko 1). Kiedyś płot był oberwany - obecnie został załatany drutem jednak przejść można bo ni to wysokie, nie trudne. Jednak jak to się ma do regulaminu? Teren nie do końca prywatny - zakaz wejścia wynika z zagrożenia życia bo kościół ruiną jest. Do środka wejść można jedynie kminiąc trochę nad wysokością wejścia z drugiej strony inny keszyk też mógłby znaleźć się w lepsiejszym miejscu jednak tu już teren prywatny, płot w miarę połatany poskręcany z drutem kolczastym. w teorii dałoby radę "od tyłu" po drzewie przez mur ale nie chcę bawić się w komando... a może?
Temat zapewne poruszany na forum OC jednak chcę na bazie konkretnego znanego przykładu poznać wasze opinie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prjd
Dołączył: 01 Lip 2012
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 16:38, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Osobiście nie wiem ale przykładowo na spotkaniu u Pyry nie wiedząc że jest inna droga przy elewatorze zdecydowaliśmy drużynowo i po prostu przeskoczyłem ten płot xD nie było większych problemów a dokładniej to bramę rozmiarów zbliżonych do tej z Moraska, więc ja nie widzę problemów myślę jednak że wtedy kesz mógłby się stać nie dla wszystkich dostępny co więcej wielu by to też zniechęciło a innych jeszcze bardziej przyciągało co więcej jakby wszyscy mieli skakać na pewno by to doprowadziło do dewastacji ogrodzenia bo tam to był pojedynczy przypadek. Co innego jakby było wycięte w ogrodzeniu taka "legalna" dziura nie zrobiona przez Ciebie tylko większa ilość osób by z niej korzystała już by to lepiej wyglądało. Sformułowanie teren nie do końca prywatny jest bym powiedział dość luźne do kogoś musi należeć. tam jest to jednak trochę na widoku obudowane domami większość zarośnięta ale jednak jakby ludzie przyuważyli że ktoś się kręci w środku i nie machnęli by ręką mogły by być nieprzyjemne tłumaczenia a tego lepiej trzymać się z daleka. też jeśli obiekt niebezpieczny "narażał byś zdrowie bądź życie keszerów" powiedziane podręcznikowo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tat11
Dołączył: 01 Lip 2012
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:47, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
ja na przykład najczęściej keszuje sam
i jak mam gdzieś wchodzić bez obstawy to odpuszczam
więc pomysł mi się nie podoba
jeśli chcesz pokazać miejsce (jeszcze tam nie dotarłem)
to wystarczy zrobić przy płocie
albo zrób coś takiego
fotka miejsca gdzie można przejść przez płot
i podpis "zdecyduj sam"
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MarkusVisse
Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:13, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Właśnie w jednym miejscu to płot nawet jest już dość mocno ugięty przez prawdopodobnie tubylców lub przyjezdnych fotografów i poszukiwaczy. Narażanie i dostępność mam też na uwadze. Z drugiej strony rozważałem opcję dwóch wersji i właśnie coś takiego jak tat pisał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pyra
Dołączył: 01 Lip 2012
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:52, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Witam
Jeśli teren jest ogrodzony płotem zapuszczonym rozlatującym się to istnieje możliwość, ze właściciel jest nieustalony, lub nie jest zainteresowany terenem. Skoro na terenie jest kościół to właśnie ta instytucja jest na 99% właścicielem posesji.
Wejście na własne ryzyko, nie jest rozwiązaniem, gdyż za wszelkie szkody i uszczerbek na zdrowiu, związany z przebywaniem na terenie prywatnym gdzie występują niezabezpieczone zagrożenia, odpowiada właściciel posesji. Nie dziwcie się więc jeśli ktoś Was będzie przeganiał.
Ogólnie to nie popieram przechodzenia przez dziury w płocie, ścianach, rozwalone okna piwnic itp.
Jest jeden wyjątek, zgoda właściciela lub zarządcy terenu lub posesji.
Aby pokazać jakiś obiekt, nie potrzeba wchodzić do środka, wystarczy znaleźć jakieś miejsce z dobrym widokiem.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|