 |
www.wio.fora.pl Wielkopolska Inicjatywa Opencaching
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
darasek
Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 14:28, 17 Paź 2015 Temat postu: Wybór GiePSa |
|
|
Cześć wszystkim! Mam do Was prośbę o małą podpowiedź w sprawie wyboru GiePSa. Zastanawiam się nad zakupem czegoś konkretniejszego (żółtek jednak nie sprawdza się na tym poziomie wtajemniczenia). Zastanawiam się nad:
- Dakota 20
- Etrex 20/30
- Garmin GPSMap 64.
Co sądzicie o tych modelach, i który Waszym zdaniem jest najlepszy.
Pozdrawiam
Daras
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ronja
Dołączył: 01 Lip 2012
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 17:31, 17 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Bierz najdroższy !
A bardziej na serio - gdyby to był mój wybór, to GPSMap64. Cała seria (a miałem 60-kę, a teraz 62) to pancerne woły do roboty w każdym terenie. Bardzo dobrze leżą w ręce, da się je obsługiwać w rękawicy, dobrze znoszą wahania pogodowe. Nigdy nie używałem dwóch pozostałych, więc pewnie o ich zaletach wiem tyle, co nic. Jednak z jakiegoś powodu seria 6x jest najbardziej popularną na świecie do wyzwań outdoorowych (nie tylko do keszowania).
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
RoDaJJ
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 21:06, 17 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Używamy Etrexa 30, głównie z trzech powodów.
1. Glonass+GPS, co sprawdza się w trudnym terenie, łatwiej łapie sygnał i lepiej trzyma w górach, mieście etc. W terenie leśnym, GPSMap i Dakota radziły sobie tak samo dobrze, co pamiętamy z różnych grupowych poszukiwań.
2. Jest mały, mieści się w dłoni i nie zwraca uwagi jak ciutek większa Dakota, a już z kobyłą GPSMap, trzeba mieć wygląd Roni, żeby ludzie nie zerkali stale. (W głębokim terenie bez znaczenia).
3. Kupowaliśmy na szybko niedrogiego Etrexa 20, którego po ponad 2 latach wymieniono nam bezpłatnie na Etrexa30, więc nie mieliśmy powodu kupować czegoś innego.
Onegdaj GPSMap były najdroższe, Dakoty zwodziły keszerów na boki i średnio cenowe , a Etrexy dokładniejsze i tańsze.
Dziś
Dakota podoba nam się ze względu na ekran dotykowy i jednak sprawne działanie,
Etrex30 nadal najlepiej radzi sobie w trudnym terenie
zaś GPSMap najlepiej obsługuje mapy oraz, jako jedyny chyba, nowy
format gpx zip.
Cenowo, jak zerknęliśmy zbliżyły się na ten sam pułap cenowy,
więc cena jako wyróżnik decydujący ma mniejsze znaczenie.
Np na allegro kończy się właśnie licytacja GPSMap 62 nowego, w cenie
niższej niż Dakota czy Etrex 30.
Jest nad czym się zastanawiać, a teraz po sezonie ceny najniższe.
Pozdrawiamy
Danka i Romek
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
brasia
Dołączył: 29 Cze 2012
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 19:31, 18 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Mam Etrex-20 i mi wystarcza. Brak kompasu i wysokościomierza w stosunku do 30-stki mi nie przeszkadzają. Zaleta w stosunku do smartfona to baterie, baterie, szybkość i oczywiście baterie. Na starych aku, na których aparat foto już nie chciał ciągnąć, wytrzymuje cały dzień keszowania. Jest mały, można schować w kieszeni, w dłoni, brak wystającej anteny powoduje, że nie rzuca się mocno w oczy.
Wady: dość mały ekran - niekiedy przy przeglądaniu zdjęć (spojlerów) korzystam ze smartfona, choć można je oczywiście powiększyć. Wpisywanie dłuższych komentarzy (field notes) jest dość męczące, choć przy tej wielkości ekrany dotykowy też średnio by się spisał.
Ekran dotykowy w ogóle do mnie nie przemawia w takim sprzęcie, wręcz przeciwnie: obsługa w rękawiczkach, mokry ekran (deszcz), błoto, czy brud - to są rzeczy, których ekran dotykowy nie lubi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rredan
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: P-ń RTE
|
Wysłany: Pon 12:13, 19 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Nie mam doświadczenia z innymi, używam Dakoty 20 więc wszystko, co poniżej jest bardzo subiektywne. Lubię w moim cyganie mały rozmiar, znakomicie mieści się w dłoni nawet z przyczepionym karabinkiem (chociaż są tego wady, kto był i widział ten wie, że potrafi się ten drobiazg skutecznie zawieruszyć). Kolejna zaleta dla mnie to niewielki apetyt na energię, na wysłużonych aku GP 2700 mAh spokojnie ciągnie cały weekend ostrego keszowania, a przy codziennym używaniu z włączonym nagrywaniem śladu po więcej niż godzinę dziennie ładowałem rzadziej niż raz na tydzień. Ekran dotykowy (mimo, że to pojemnościowy, TFT) działa bardzo sprawnie i zupełnie inaczej niż smarfonowy nie przeszkadza mu deszcz, mróz i bród. Ekran potrafi dużo wycierpieć, w poprzednim egzemplarzu miałem głęboką szramę po przekątnej, w której zbierało się mnóstwo syfu i nie miało to żadnego wpływu na funkcjonowanie. Dakota nie obsługuje Glonassa, z moich doświadczeń objawia się to dłuższym (czasem, np. po szybkim przemieszczeniu się o kilkaset km z wyłączonym cyganem) łapaniem fixa ale kiedy już złapie, to nie puszcza łatwo. Na wspólnych wyprawach z posiadaczami innymi sprzętów nasze wskazania zbytnio się nie różniły. Dużą zaletą jest kompas, oszczędza w terenie irytacji. Przy ponownym zakupie cygana eTrexa ani GPSMAP w ogóle nie brałem pod uwagę. W przypadku jednego przez łechtaczkę (prawdopodobnie to kwestia przyzwyczajenia, obsługa ekranem dotykowym wydaje mi się bardziej intuicyjna), a drugiego - rozmiar. Przez moment zastanawiałem się jedynie nad większym bratem Dakoty - Oregonie ale wtedy pojawiło się dodatkowe pytanie: skoro tak, to czemu nie Montana albo Montenerra? W przypadku Oregona na jego niekorzyść zdecydowały większy pobór mocy i wielkość w zamian za niewielką moim zdaniem poprawę ergonomii pracy dzięki większemu ekranowi. O pozostałych dwóch przestałem myśleć kiedy poznałem ich cenę. Odkąd mam telefon z hostrem OTG i tak postępuję w ten sposób, że GPX ściągam na telefon do Locusa (i w wersji pro dociągam foty), a dopiero z telefonu przerzucam plik/-i do cygana. Telefon z włączonym Locusem i wyłączonym GPS siedzi w kieszeni i w razie problemów (potrzeby zgłębienia opisu, sprawdzenia logów, podejrzenia fot, sprawdzenia online) do niego sięgam. Wpisy do notatek polowych też robię w Locusie, bo dzięki temu po powrocie do domu (albo i zanim to nastąpi) wrzucenie ich online nie wymaga ani kabla ani nawet włączania kompa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
darasek
Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 21:08, 29 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
No to podjąłem decyzje. Postawiłem na 64-kę... Pierwsze kesze już za mną i jestem mega zadowolony
Przy okazji pytanie dla posiadaczy, jak usunąć te wgrane fabrycznie kesze z GC?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|